21.05.23fs

Tego Jezus (chyba) nie umie… Wniebowstąpienie Pańskie

Wniebowstąpienie Pańskie – A
Mt 28, 16-20

Czego nie umie?
Żegnać się, rozstawać.
Przynajmniej na ludzkich zasadach…

Bo nasze – ludzkie – pożegnania
zakładają dłuższy lub krótszy
czas rozłąki,
czas „niewidzenia” się,
czas bycia na odległość…
Stąd nasze pożegnalne:
„Do widzenia!”, „Do zobaczenia!”, „Na razie!”…

Jezus przed wniebowstąpieniem
mówi zupełnie inaczej:
„Jestem z wami!”
Jestem z wami na zawsze,
aż do skończenia świata!

Powiedział tak,
ponieważ tak naprawdę nie odszedł gdzieś daleko,
tylko zmienił sposób „bycia”:
„Jego odejście jest nowym sposobem bliskości,
trwałej obecności” – jak pisał Benedykt XVI.

Dlatego, medytując dziś nad sceną Wniebowstąpienia,
nie powinienem stać z zadartą w górę głową,
wypatrując Go między chmurami,
jakby to tam, gdzieś w oddali, miał przebywać…

Ale, dziękując Mu za to,
że nigdy z nami definitywnie,
na ludzki sposób
się nie pożegnał,
powinienem rozejrzeć się wokół siebie,
by Jego obecność i bliskość dostrzec.
Powinienem rozejrzeć się uważnie,
by przenikliwym wzrokiem wiary dostrzec,
że zawsze, przez wszystkie dni
On z nami, ze mną
JEST.

Ks. Michał Łukasik – wikariusz parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Szymbarku.

Udostępnij

Comments are closed.