Franciszek

Jak działają ręce Dobrego Pasterza? IV Niedziela Wielknanocna

IV Niedziela Wielknanocna – C
J 10, 27-30

„Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć, i nie porazi ich słońce ani żaden upał, bo pasł ich będzie Baranek” (Ap 7, 16-17). Syn Boży stał się człowiekiem. Dobry Pasterz stał się Barankiem. Barankiem ofiarnym i tryumfującym.

W jaki sposób Dobry Pasterz-Baranek troszczy się o nas, o swoje owce? W jaki sposób realizuje swój zamysł miłości, którego celem jest doprowadzenie każdej owieczki na niebiańskie pastwiska?

Katechizm Kościoła Katolickiego zwróci uwagę na bardzo ważną, wręcz fundamentalną rzecz: „Bóg jest niezależnym Władcą swego zamysłu. W jego realizacji posługuje się jednak współudziałem stworzeń. Nie jest to znakiem słabości, lecz wielkości i dobroci Boga wszechmogącego. Bóg daje więc swoim stworzeniom nie tylko istnienie, lecz także godność samodzielnego działania, bycia przyczynami i zasadami wzajemnie dla siebie oraz współdziałania w ten sposób w wypełnianiu Jego zamysłu” (KKK 306).

Pan Bóg aby działać w świecie posługuje się przyczynami wtórnymi, drugimi: „Jest to prawda nieodłączna od wiary w Boga Stwórcę; Bóg działa we wszelkim działaniu swoich stworzeń. On jest pierwszą przyczyną, która działa w przyczynach wtórnych i przez nie” (KKK 308). Dobry Pasterz nie ma w tym świecie rąk. Ma ręce pasterzy-kapłanów. „Bóg pozwala ludziom być rozumnymi i wolnymi przyczynami w celu dopełniania dzieła stworzenia, w doskonałej harmonii dla dobra własnego i dobra innych” (KKK 307).

Aby udzielić swojej łaski przez sakramenty święte Pan Bóg potrzebuje człowieka. Aby uobecnić swoją Ofiarę krzyżowa potrzebuje rąk kapłana. Aby odpuścić grzechy człowiekowi potrzebuje rąk kapłana.

Widzimy zatem niesamowite przesłanie dzisiejszej niedzieli: Dobry Pasterz staje się barankiem. Barankiem ofiarnym i zwycięskim. Aby prowadzić swoje owce powołuje spośród owiec pasterzy. I przez nich (bo tak Pan Bóg działa w świecie – przez przyczyny wtórne, drugie) pragnie prowadzić swoje owca do zbawienia.

Zatem błagajmy Go żarliwie, aby posłał robotników na swoje żniwo, aby młodzi mężczyźni, których powołuje, otworzyli swoje serca na Jego głos wzywający do stania się pasterzem w Bożej owczarni:

O Boże, Pasterzu i Nauczycielu wiernych, któryś dla zachowania i rozszerzenia swojego Kościoła ustanowił kapłaństwo i rzekł do swoich Apostołów: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Mt 9, 37-38) – oto przystępujemy do Ciebie z gorącym pragnieniem i błagamy Cię usilnie: racz zesłać robotników na żniwo swoje, ześlij godnych kapłanów do świętego swojego Kościoła.

Daj, Panie, aby wszyscy, których od wieków do swej świętej służby wezwałeś, głosu Twego chętnie słuchali i z całego serca za nim postępowali. Strzeż ich od niebezpieczeństw świata, udziel im ducha rady i napełnij ich duchem swej świętej bojaźni, aby łaską kapłaństwa obdarzeni, słowem i przykładem nauczali nas postępować drogą przykazań Twoich i doprowadzili do błogosławionego połączenia z Tobą. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen (modlitwa św. Piusa X).

ks. Krzysztof Iwanicki – wikariusz parafii pw. Krzyża Świętego i MBNP w Tarnowie.

Udostępnij

Comments are closed.